ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych; ustawa o pomocy społecznej

Autor uwagi: Zbigniew Kobyłecki
Organizacja:
Kategoria: WTZ; ŚDS; ZAZ

Pliki: Pobierz załączone pliki

Propozycja:

Witam Moja propozycja nie dotyczy konkretnych zapisów proponowanych zmian ani nie ma gotowej formy proponowanej zmiany – nie jestem prawnikiem, ale chcę przedstawić ideę zmiany. W obszarze opieki i rehabilitacji dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną funkcjonują placówki: Środowiskowe Domy Samopomocy (ŚDS), Warsztaty Terapii Zajęciowej (WTZ), Zakłady Aktywizacji Zajęciowej (ZAZ). Proponuję, aby w placówkach, które już istnieją i które powstają możliwe było prowadzenie podopiecznych w formule WTZ lub ŚDS lub ZAZ – aby finansowanie „szło” za podopiecznym w wysokości adekwatnej do jego stanu zdrowia i poziomu funkcjonowania. Wówczas placówka nie nazywałaby się WTZ lub ŚDS lub ZAZ, tylko np. Ośrodkiem Dla Osób Niepełnosprawnych, a podopieczni otrzymywaliby wsparcie, terapię i opiekę adekwatną do ich potrzeb i możliwości. Argumenty: - obecnie nie ma terytorialnej sieci placówek takiej, aby uczestnicy mogliby wybrać dla siebie odpowiednią placówkę, w praktyce trafiają do najbliższej (często jedynej w okolicy) niekoniecznie odpowiedniej, albo są w ogóle wykluczeni z możliwości uczestnictwa - obecny system „szufladkowy” powoduje uśrednienie standardu opieki i rehabilitacji – często jest on nieadekwatny do stanu podopiecznych dla osób gorzej funkcjonujących finansowanie jest za małe, dla lepiej funkcjonujących często niepotrzebnie za wysokie - stworzenie odpowiedniej sieci placówek w obecnym kształcie gwarantujące dobre funkcjonowanie systemu będzie kosztowne i odległe w czasie, proponowana zmiana poprawiłaby system poprzez racjonalne wykorzystanie sieci już istniejącej - w obecnym systemie część rodziców i opiekunów otrzymuje odmowę przyjęcia do placówki z argumentacją, że dziecko „nie nadaje się”, co powoduje wykluczenie społeczne – rodziny pozostają same, bez wsparcia. Rozumiem trudności z wprowadzeniem takiej zmiany. Najpoważniejsza to sposób i system orzekania o stopniu niepełnosprawności i powiązanie go z zapewnieniem finansowego wsparcia wskazanego w orzeczeniu. W programie „Za Życiem” został uczyniony mały krok w dobrą stronę – osoby ze spektrum autyzmu mają zwiększone finansowanie. Jednak spektrum autyzmu jest szerokim pojęciem i tworzy się „szufladka” do której trafiać będzie mocno zróżnicowana grupa podopiecznych. Racjonalniej byłoby odnieść finansowanie do bardziej zindywidualizowanego orzeczenia, które określałoby poziom funkcjonowania danej osoby (a nie wynik testów psychologicznych określających poziom inteligencji) i wskazywało niezbędne wsparcie, a co za tym idzie - odpowiednie finansowanie. Pozdrawiam, Zbigniew Kobyłecki Fundacja Przyjazny Dom imienia Stanisława Jabłonki

<< Powrót do listy uwag